Pogrążone w żałobie rodziny padły ofiarą „bezdusznych” gróźb rządowych dotyczących emerytur

Ministrowie zostali oskarżeni o „bezduszną operację oszustwa”, która ma na celu zastraszenie osób pogrążonych w żałobie i zachęcenie ich do zasilenia kasy Departamentu ds. Pracy i Emerytur. Departament Pracy i Emerytur pisał do rodzin, informując je o konieczności zwrotu państwowych emerytur, które rzekomo zostały wypłacone omyłkowo.
Nadpłaty w ramach bezpośredniej płatności po śmierci (DPAD) występują, jeśli DWP nie zostanie powiadomiony o śmierci w odpowiednim czasie, aby wstrzymać wypłatę. Są one jednak traktowane jako nieściągalne i nie podlegają egzekucji na mocy prawa. DWP może zażądać zwrotu pieniędzy w formie dobrowolnej płatności.
Dennis Reed, dyrektor grupy Silver Voices, działającej na rzecz osób powyżej 60. roku życia, ostrzegł jednak, że jest to „oficjalne oszustwo mające na celu zastraszenie osób, które niedawno straciły bliskich, i skłonienie ich do zasilenia kasy DWP ”. Powiedział: „To skandaliczna polityka DWP , polegająca na wykorzystywaniu dat aktów zgonu do próby wyłudzenia kilku tygodni emerytur od pogrążonych w żałobie krewnych, w czasie, gdy koszty pogrzebu gwałtownie rosną. Ponieważ krewni nie mają prawnego obowiązku spłaty części miesięcznej emerytury, jest to bezduszne oszustwo, któremu należy natychmiast położyć kres. Silver Voices wzywa DWP do dopilnowania, aby ta polityka została zniesiona”.
Sir Steve, który jest obecnie partnerem w firmie konsultingowej LCP zajmującej się emeryturami, wcześniej wysłał wniosek o udostępnienie informacji publicznej (FOI) w celu otrzymania kopii pisma wysyłanego w celu odzyskania nadpłat.
Powiedział: „Nigdzie nie jest powiedziane, że jest to dobrowolne”.
Sir Steve zauważył, że w liście znajduje się sekcja z najczęściej zadawanymi pytaniami (FAQ), ale żadne z nich nie brzmiało: „czy muszę to zrobić?”.
Dodał: „Obawiam się, że w rezultacie to loteria, a przegranymi są ludzie, których list zastrasza, przeraża lub denerwuje. Wiecie, po prostu stracili bliską osobę.
„Otrzymują list od rządu z żądaniem zwrotu setek funtów i po prostu wysyłają go, bo uważają, że muszą.
„Oni nie chcą, wiesz, może boją się, że ktoś zapuka do drzwi, podczas gdy inni ludzie, którzy być może wiedzą, że nie muszą zwracać pieniędzy albo po prostu nie chcą, nie robią tego”.
Sir Steve wyjaśnił, że albo prawo powinno stanowić, że wszyscy są zobowiązani do zwrotu pieniędzy, albo rząd powinien w ogóle zaprzestać żądania zwrotów.
Powiedział: „To rodzaj półśrodka… wiemy, że nie jest to obowiązkowe, kiedy wysyłamy listy, ale nie zamierzamy ci tego powiedzieć… to nie wydaje mi się słuszne”.
DWP przyznało, że nie ma prawnego obowiązku zwrotu takich nadpłat, ale stwierdziło, że ma obowiązek podjąć próbę odzyskania środków.
Emeryt Phil Ellaway, 68 lat, oskarżył departament o „oszukiwanie” bezbronnych osób po tym, jak otrzymał list po śmierci swojej żony w październiku w wieku 66 lat.
DWP twierdziło, że zapłaciło niesłusznie kwotę 537,20 GBP.
Phil powiedział: „Moją pierwszą reakcją, sądząc po tonie listu, było to, że zrobiłem coś złego lub nielegalnego”.
Skontaktował się z departamentem, który nie poinformował go, dlaczego ich centrum obsługi zadłużenia nawiązało z nim kontakt, mimo że wcześniej nie komunikowano się z nim.
Powiedziano Philowi, że list wysyła się tylko raz i nie ma obowiązku zapłaty pieniędzy.
Oskarżył jednak DWP o „żerowanie” na osobach pogrążonych w żałobie, dodając: „Jestem zniesmaczony tym, że ci ludzie robią coś takiego rodzinom, które przeżywają kryzys”.
Rzecznik DWP powiedział: „Nie mamy zamiaru wywoływać niepokoju, jednak mamy obowiązek wobec podatników odzyskać nadpłaty. Zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze jest to możliwe.
„Chociaż nie ma prawnego obowiązku spłaty tego rodzaju długu, zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie będą skłonni zwrócić pieniądze, do których nie mieli prawa. Podajemy pełne dane kontaktowe i zachęcamy wszystkich, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości, do kontaktu z nami”.
Przyjmuje się, że jeśli DWP nie otrzyma odpowiedzi, nie zostaną wysłane żadne dalsze wezwania do zapłaty. Podjęta zostanie wstępna próba odzyskania należności od banku, w którym dokonano płatności, lub od najbliższej rodziny zmarłego.
express.co.uk